W tym przypadku, 24-letni obywatel Gruzji, który dotarł do Polski poprzez transport lotniczy, niespodziewanie uciekł z lotniska w Gdańsku podczas kontroli. Pościg za nim trwał aż pięć miesięcy przed strażnikami granicznymi udało się go zatrzymać. Teraz mężczyzna będzie musiał odpowiedzieć za nielegalne przekroczenie granicy.
Wspomniany Gruzin, wraz ze swoim towarzyszem podróży, który był od niego starszy o dekadę, dotarli do Gdańska we wrześniu poprzedniego roku. Obydwaj też byli obywatelami Gruzji.
Podczas sprawdzania na gdańskim lotnisku okazało się, że zarówno młodszy, jak i starszy mężczyzna mieli zakaz wstępu do strefy Schengen. Zakazy te zostały wpisane do systemu informacyjnego przez Niemcy i Francję.
Podczas procedur kontrolnych związanych z przekraczaniem granicy, obaj mężczyźni zdecydowali się na zignorowanie zabezpieczeń i podjęli próbę ucieczki. Starszego z dwójki udało się zatrzymać już na terenie hali przylotów.
Decyzją sądu, starszy mężczyzna został umieszczony w jednym z ośrodków dla cudzoziemców pod nadzorem. Obecnie czeka na rozprawę sądową w Gdańsku, podczas której będzie musiał odpowiedzieć za próbę nielegalnego przekroczenia granicy państwowej.