Sara Małecka-Trzaskoś – dziesięcioletnia reporterka z Gdańska, która zrealizowała swoje marzenie o rozmowie z Donaldem Tuskiem

Na początku roku media zawrzały doniesieniami o 10-letniej Sarze Małeckiej-Trzaskoś, uczącej się w gdańskiej Szkole Podstawowej nr 57 im. generała Władysława Andersa. Niedawno najmłodsza dziennikarka prowadząca wywiady w Sejmie zrealizowała swoje marzenie – przeprowadziła rozmowę z Donaldem Tuskiem, były premierem Polski. Dziewczynka podkreśliła, że to nie była stereotypowa rozmowa na temat Konstytucji. Zamiast tego poruszyła kwestie, które obecnie niepokoją nie tylko Europę, ale cały świat.

Młoda reporterka ma na swym koncie już kilka wywiadów z prominentnymi politykami. Wśród nich znajdują się m.in. marszałek Sejmu Szymon Hołownia, wicemarszałkini Monika Wielichowska i wicemarszałek Krzysztof Bosak. Również marszałkini Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska oraz minister edukacji Barbara Nowacka i minister ds. równości Katarzyna Kotula odpowiedziały na jej pytania. Sara przeprowadziła również wywiady z posłami Marcinem Józefaciukiem, Magdaleną Sroką oraz Jarosławem Kaczyńskim i Przemysławem Czarnkiem.

Niespodziewane spotkanie z Donaldem Tuskiem było dla Sary prawdziwym przeżyciem. Pierwsza reakcja premiera na widok 10-letniej reporterki była zaskoczeniem – „Ty nie w szkole?”. Dziewczynka postanowiła poruszyć temat konfliktu w Jugosławii, pytając, czy ONZ nie powinno interweniować w Ukrainie. W odpowiedzi Tusk opowiedział o skomplikowanej sytuacji w Jugosławii oraz o tym, jak wojska ONZ nie zdobyły zaufania mieszkańców Srebrenicy, stając się niemymi świadkami tamtejszych zbrodni. Podkreślił również rolę NATO, które zmusiło do zakończenia wojny poprzez bombardowanie Belgradu.