Dyrektor Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa, Sebastian Kluska, przekazał informacje o dramatycznym wydarzeniu, które miało miejsce 2 grudnia. W wyniku działania służb ratowniczych, dotarliśmy do informacji o tragicznym epilogu poszukiwań osoby, która zaginęła w pobliżu mostu w Kiezmarku. Zgodnie z relacją Kluski, BSR Świbno zostało wezwane przez policję w celu wsparcia akcji poszukiwawczej.
Mimo natychmiastowego działania ratowników, historia ta nie ma szczęśliwego zakończenia. W krótkim czasie po rozpoczęciu akcji, służby ratunkowe odkryły ciało mężczyzny. Niestety, pomimo zaangażowania i szybkiej reakcji służb, życie zaginionego nie udało się uratować.
Ratownicy korzystali z łodzi R13 i R22 podczas operacji na terenie mostu w Kiezmarku. Po odnalezieniu ciała zaginionego, zostało ono natychmiast przekazane odpowiednim jednostkom policji. Jak podkreśla Kluska, cała operacja przebiegła sprawnie, choć jej rezultat jest zdecydowanie smutny.