W Gdańsku doszło do niecodziennego incydentu, kiedy to 46-letni mężczyzna postanowił wrzucić ładunek wybuchowy do jednego ze sklepów. Ten akt wandalizmu doprowadził do uszkodzeń i strat finansowych, a jego sprawca został szybko namierzony i zatrzymany przez funkcjonariuszy policji.
Ta niespokojna sytuacja miała miejsce w sklepie na Chełmie, gdzie napastnik, po rozbiciu drzwi wejściowych, wrzucił do środka przyrząd wybuchowy. Jak opisują to funkcjonariusze policyjni, wybuch spowodował szereg uszkodzeń. Wśród nich znalazły się poszczególne regały, szyba witrynowa oraz zamrażarka. Straty materialne wynikające z tego czynu oszacowano na kwotę 18 tysięcy złotych.
Podinspektor Magdalena Ciska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, informuje o podjętych działaniach. Policjanci po otrzymaniu zgłoszenia dokonali inspekcji miejsca zdarzenia oraz zabezpieczyli dowody, w tym fragmenty ładunku wybuchowego. Te ostatnie zostały przekazane biegłemu do analizy. W międzyczasie rozpoczęto intensywne działania mające na celu zatrzymanie sprawcy tego czynu.
Wychwytywanie sprawcy stało się zadaniem nie tylko dla miejscowych służb policyjnych, ale również dla innych jednostek. Do działań zaangażowani byli kryminalni z Komendy Miejskiej, funkcjonariusze z gdańskich komisariatów przy ulicy Platynowej i Długiej Groble, a także przedstawiciele Centralnego Biura Śledczego Policji Zarządu w Gdańsku.