Po zaledwie miesiącu od otwarcia, punkt wydawania paszportów tymczasowych na gdańskim lotnisku przyszedł na ratunek prawie 400 podróżnikom, umożliwiając im ocalenie planowanych wakacji oraz innych wypraw. Ten ruchomy biurko pełne zapominalskich, którzy w ostatniej chwili uświadomili sobie, że nie mają przy sobie ważnego dokumentu do podróży lotniczej, został otwarty 8 lipca i jest wynikiem wspólnej inicjatywy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Prezes Portu Lotniczego w Gdańsku, Tomasz Kloskowski, deklarował zdecydowanie podczas otwarcia punktu w lipcu, że dzięki tej usłudze zostaną ocalone wakacje wielu polskich rodzin. Pytanie, jak skuteczna jest ta inicjatywa po miesiącu działalności, odpowiedź brzmi: bardzo. Wystarczy przyjrzeć się statystykom z pierwszych trzydziestu dni funkcjonowania punktu.
W ciągu pierwszych czterech tygodni od rozpoczęcia działalności punktu, podróże niemal 400 osób zostały uratowane dzięki wydaniu łącznie 386 paszportów tymczasowych. „Liczba wydanych paszportów pokazuje, że istnieje duże zainteresowanie alternatywną możliwością szybkiego wyrobienia paszportu tymczasowego (SPT). Poprzez liczbę wydanych dokumentów widać, że udało się uratować wiele wakacyjnych podróży, wyjazdów służbowych oraz nagłych prywatnych odjazdów.” – powiedział Krystian Kłos, rzecznik wojewody pomorskiego.
Dodaje również, że codziennie pracownicy Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku, obsługujący punkt na lotnisku, odbierają dziesiątki telefonów i udzielają informacji na temat możliwości i warunków wydania SPT zarówno osobom dzwoniącym, jak i odwiedzającym punkt bezpośrednio na lotnisku.