Wiesz już, że kupisz konkretny samochód i liczysz się z tym, że wydasz pieniądze również na opłaty rejestracyjne czy podatek. Ale czy bierzesz pod uwagę to, że musisz wykupić i opłacać co roku ubezpieczenie OC? Również to, jakie auto wybierzesz, będzie wpływać na wysokość składki ubezpieczeniowej. Dowiedz się, czy na pewno możesz pozwolić sobie na kupienie upatrzonego modelu!
Twoja historia za kółkiem a podejście ubezpieczycieli
Już kilkanaście lat siedzisz za kółkiem i nie zdarzyło ci się być sprawcą wypadku. Brawo! Ubezpieczyciel spojrzy na ciebie przychylniejszym okiem i na pewno doceni twoje umiejętności. Wpłynie to na obniżenie twojej składki OC.
Jeżeli jednak kupujesz swój pierwszy samochód i nie masz żadnego doświadczenia w jeździe, nie jesteś w najlepszej sytuacji. Z perspektywy ubezpieczyciela nie masz wprawy w prowadzeniu auta i nie potrafisz jeszcze prawidłowo zachowywać się na drodze. Oznacza to dla niego większe ryzyko spowodowania przez ciebie wypadku. Zgodnie z takim tokiem myślenie ubezpieczyciel będzie chciał od ciebie więcej pieniędzy za ubezpieczenie auta. Jest to dla niego zabezpieczenie, gdyż to właśnie on zapłaci poszkodowanym za wyrządzone przez ciebie szkody.
Twoja sytuacja życiowa a wysokość składki OC
Mimo że już od pewnego masz czasu prawo jazdy, to jesteś cały czas singlem lub singielką. Możesz być też najbardziej rozsądnym kierowcą, ale w oczach ubezpieczyciela jesteś osobą skłonną do ryzyka i brawurowej jazdy – zwłaszcza jeśli nie masz jeszcze 30 lat. Niestety oznacza to, że składka OC będzie dla ciebie wyższa niż dla osób w związkach małżeńskich.
Ten, kto ma rodzinę i dzieci, jeździ według ubezpieczyciela spokojniej i zachowawczo oraz rzadziej przekracza prędkość. Dlatego ryzyko, że spowoduje stłuczkę, jest mniejsze niż w przypadku singli. Tym samym cena jego polisy OC będzie przyjaźniejsza dla portfela.
OC dla samochodu a parametry pojazdu
O tym, ile będziesz płacić za ubezpieczenie, zadecydują także detale dotyczące auta. Firmy ubezpieczeniowe prowadzą szczegółowe statystyki na temat tego, właściciele, których aut są sprawcami największej liczby wypadków. To m.in. te dane stanowią podstawę do obliczania składek polisy.
OC a pojemność silnika
Lubisz jeździć szybko i dynamicznie, dlatego masz na oku auto o dużej pojemności silnika. Musimy nieco ostudzić twój zapał do jego zakupu.
Takie parametry jednostki napędowej oznaczają dla ubezpieczyciela, że być może będziesz jeździć brawurowo, zbyt odważnie i że będziesz często przekraczać prędkość. Z perspektywy firmy ubezpieczeniowej oznacza to większe prawdopodobieństwo, że zostaniesz sprawcą wypadku. Dlatego duża pojemność silnika to wysokie OC. Zanim kupisz wymarzony, szybki wóz, sprawdź, ile będzie kosztować jego ubezpieczenie i czy rzeczywiście cię na nie stać.
OC a marka auta
Dzięki prowadzonym statystykom ubezpieczyciel wie, jakie marki są najbardziej „wypadkowe”. Dlatego firmy ubezpieczeniowe mają listę aut, których „nie lubią” ubezpieczać. Ich właścicielom są automatycznie proponowane wyższe składki za OC.
Najwięcej płacą kierowcy BMW, Audi, Volvo czy Mercedesa. Planujesz zakup auta właśnie tej marki? Od teraz masz dobry powód, aby jeszcze raz przemyśleć swój wybór. Być może bardziej opłaca się ci zainwestować w dobry samochód od Fiata, Opla, Citroena, Volkswagena, Seata, Forda oraz Peugeota lub Renault. Ceny ubezpieczenia tych pojazdów są na ogół przystępne dla portfela.
Im bardziej ekskluzywna marka, tym OC jest droższe. Więcej o klasach samochodów dowiesz się z https://rankomat.pl/samochod/klasy-samochodow. Te należące do klasy F, czyli prestiżowe i luksusowe pojazdy – np. Audi A8 czy Lexus L6 – generują duże koszty utrzymania, także jeżeli chodzi o ich ubezpieczanie.
OC a typ nadwozia
Rodzaj nadwozia a cena ubezpieczenia OC to kwestia, która powinna zainteresować zwłaszcza niedoświadczonych kierowców i tych, którzy dopiero otrzymali prawo jazdy. Mimo że firmy ubezpieczeniowe zawsze pytają, czy dane auto to sedan, hatchback czy kombi, to nie ma to dużego wpływu na cenę polisy w przypadku osób doświadczonych za kółkiem.
Młody kierowca, który zamierza być właścicielem sedana, musi liczyć się z tym, że będzie płacić za OC więcej, niż gdyby wybrał kabriolet. Dużo za ubezpieczenie zapłaci też właściciel coupé. Natomiast tańszej polisy można spodziewać się, kupując vana.
OC a przebieg i rocznik samochodu
Chcesz płacić mniej za ubezpieczenie? Zainwestuj w młodszy model, który nie ma za sobą setek przejechanych kilometrów. Prowadząc stare auto z wysłużonymi częściami, możesz np. łatwiej stracić panowanie nad kierownicą lub zatrzymać się na bagażniku innego kierowcy – jeśli hamulce nie są już pierwszej młodości. Dlatego w takiej sytuacji spodziewaj się wyższej składki OC.
Utrzymanie samochodu kosztuje. Do opłat za przegląd i wymianę oleju musisz doliczyć też koszty OC. To, jaki samochód wybierzesz, ma ogromne znaczenie dla ubezpieczyciela. Dlatego jeszcze zanim podpiszesz umowę ze sprzedającym auto, sprawdź jakie coroczne wydatki cię czekają. Przemyśl też, czy na pewno chcesz i możesz płacić taką kwotę.